Najwyższa Izba Kontroli kontra KNF. WIBOR – punkt zapalny polskiego rynku finansowego

Spis treści:

  1. Początek krytyki wskaźnika WIBOR
  2. Wzrost stóp procentowych a sytuacja Kredytobiorców
  3. Działania Najwyższej Izby Kontroli wobec GPW Benchmark
  4. WIBOR na tle historii i międzynarodowych skandali
  5. Wnioski i perspektywy na przyszłość

Początek krytyki wskaźnika WIBOR

Od lat eksperci finansowi zwracali uwagę na zasadność wykorzystywania wskaźnika WIBOR w umowach kredytowych. Wskazywali, że mechanizm ustalania tej stawki jest nieprzejrzysty a dodatkowo, banki biąrą czynny udział w jego kształtowaniu. Zwracano uwagę, że WIBOR już ponad dekadę temu nie był oparty o rzeczywiste koszty pieniądza na rynku międzybankowym, tylko o prognozy i szacunki, co w oczywisty sposób naraża go na manipulacje jego wysokością.

Nieprzejrzystość mechanizmu ustalania WIBOR-u doprowadziła od 2021 roku do narastającej fali pozwów o usunięcie tego wskaźnika z umów kredytowych.

Wzrost stóp procentowych a sytuacja Kredytobiorców

W 2022 roku problem WIBOR-u nabrał nowego wymiaru w związku z gwałtownymi podwyżkami stóp procentowych wprowadzonymi przez Narodowy Bank Polski (NBP). W ślad za podniesieniem stóp procentowych, wzrosła wysokość WIBOR-u, co jest kuriozum w sytuacji, w której od ponad dekady banki nie używają tego wskaźnika na rynku międzybankowym. W tym samym czasie zmuszając Kredytobiorców do płacenia odsetek z tytułu WIBOR-u.

Wzrost WIBOR-u spowodował wzrost rat kredytów nawet dwukrotnie, co spowodowało problemy finansowe części Kredytobiorców, jednocześnie doprowadzając do rekordowych zysków sektora bankowego – trzeci roku z rzędu.

Działania Najwyższej Izby Kontroli wobec GPW Benchmark

Według informacji przekazanych przez Najwyższą Izbę Kontroli (NIK), Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) nie wykorzystała w pełni swoich uprawnień nadzorczych wobec Spółki GPW Benchmark S.A., administratora wskaźników referencyjnych. KNF nie przeprowadziła kontroli w siedzibie Spółki, ograniczając swoje działania do analizy dokumentów w trybie zdalnym. GPW Benchmark S.A. podlega nadzorowi KNF od 16 grudnia 2020 roku, natomiast wcześniej zarówno Spółka, jak i jej poprzednicy działali poza zakresem nadzoru publicznego.

NIK podjęła próbę przeprowadzenia kontroli w GPW Benchmark S.A., aby ocenić, czy wskaźniki stosowane przez Spółkę są zgodne z unijnymi regulacjami, w szczególności pod kątem ochrony interesów Kredytobiorców. Jednak kontrolerzy nie zostali wpuszczeni do siedziby firmy. Sprawa została skierowana do prokuratury, która postępowanie umorzyła. NIK wielokrotnie składała zażalenia, wyczerpując wszystkie dostępne środki odwoławcze.

Fakt, że kontrolerzy NIK nie zostali wpuszczeni do siedziby GPW Benchmark S.A., rodzi poważne pytania o przejrzystość działań tego podmiotu. Jako kancelaria, która działa na rzecz Klientów, uważamy, że taka postawa może świadczyć o obawach przed ujawnieniem nieprawidłowości w procesie ustalania wysokości WIBOR-u. Brak kontroli terenowej to kolejny sygnał, że procesy nadzorcze nie są prowadzone z odpowiednią starannością, co działa na niekorzyść Kredytobiorców.

WIBOR na tle historii i międzynarodowych skandali

Najwyższa Izba Kontroli (NIK) w swojej analizie dotyczącej realizacji budżetu państwa oraz założeń polityki pieniężnej za 2011 rok odniosła się do wyników badań przeprowadzonych przez Narodowy Bank Polski (NBP). W raporcie opublikowanym 6 czerwca 2012 roku wskazano, że cztery banki sztucznie podwyższały wartość referencyjnej stawki WIBOR 3M.

W szczególności, w IV kwartale 2011 roku stawki WIBOR 3M, które banki podawały jako bazę dla potencjalnych transakcji, wzrosły o 0,23 punktu procentowego, mimo że stopy procentowe NBP pozostały bez zmian. Badania NBP ujawniły, że nie było to wynikiem naturalnych wahań rynku, lecz świadomego działania czterech instytucji bankowych, które podnosiły kwotowane wartości ponad uzasadniony poziom.

Podobne problemy występowały również na rynkach międzynarodowych, gdzie instytucje finansowe były oskarżane o manipulowanie wskaźnikami LIBOR i EURIBOR. W 2013 roku Komisja Europejska nałożyła na osiem banków karę w wysokości 1,7 mld euro za udział w zmowie mającej na celu zawyżanie tych wskaźników.

Historia związana z manipulowaniem wskaźnikami referencyjnymi, zarówno w Polsce, jak i na świecie, powinna być przestrogą. Jesteśmy zdania, że podobne działania nie mogą pozostawać bez reakcji odpowiednich organów nadzoru. Tylko transparentność i rzetelność w ustalaniu takich wskaźników gwarantują ochronę Kredytobiorców przed nadużyciami i nieuczciwymi praktykami rynkowymi.

Wnioski i perspektywy na przyszłość

Sprawa WIBOR-u podkreśla potrzebę większej przejrzystości w mechanizmach ustalania wskaźników finansowych. Kontynuowane są dyskusje nad zastąpieniem WIBOR-u innym wskaźnikiem, który lepiej odzwierciedlałby realne warunki rynkowe. Sam fakt procedowania przez KNF spraw w kierunku zastąpienia WIBOR-u innym wskaźnikiem, jasno wskazuje, że coś jest na rzeczy. Bo koszt jego wymiany to koszt milionów złotych dla banków i bez mocnego uzasadnienia, nikt nie podjąłby się zmarnowania powyższych środków – chyba, że chodzi zaoszczędzenie miliardów z tytułu przegranych spraw sądowych.

W ostatnim czasie banki masowo wysyłają do Kredytobiorców propozycje aneksów zmieniających mechanizm obliczania oprocentowania kredytów. Podpisanie takiego aneksu może zaprzepaścić możliwość dochodzenia roszczeń.

Apel do Kredytobiorców

Przed podpisaniem jakiegokolwiek dokumentu związanego z modyfikacją warunków umowy kredytowej, skonsultuj się z prawnikiem. Nieświadome decyzje mogą mieć poważne konsekwencje finansowe. Możesz też zapytać naszego eksperta.

Źródło: https://www.money.pl/banki/dziura-w-narracji-bankow-i-tajemnicze-badanie-nbp-wibor-to-material-na-serial-7083813689264704a.html

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *